POLONIA-STAL ŚWIDNICA ROZBITA

Kibice żółto-czerwono-niebieskich, którzy pojawili się w sobotę na trybunach, mieli powody do wielkiej satysfakcji. To był świetny mecz w wykonaniu trójkolorowych! W Świdnicy podopieczni trenera Pawła Sibika zagrali mądrze, efektownie, dojrzale, szybko i skutecznie, dzięki czemu przerwali serię trzech kolejnych ligowych zwycięstw Polonii-Stali, po raz drugi w tym sezonie pokonując polonistów.
Pierwszego gola lechici zdobyli już w 21 minucie, kiedy to Bartosz Rzepski otrzymał bardzo dobre podanie od Jakuba Bejdy, po czym sam

świetnie

dograł do Marcina Orłowskiego, który dokładnym strzałem otworzył wynik meczu. Drugiego gola już na początku drugiej części gry, po dokładnym zagraniu Michała Ciarkowskiego, zdobył Mikołaj Łazarowicz. W 65 minucie było już 3-0 dla Lechii. Po podaniu Wiktora Galuby piłkę przejął Dawid Wasilewski, który bardzo dobrze poradził sobie z atakującymi go rywalami, wpadł w pole karne Polonii-Stali i świetnym strzałem umieścił piłkę w bramce świdniczan. Końcowy wynik w 72 minucie ustalił Michał Ciarkowski, pewnie finalizując kolejną akcję dzierżoniowian.

W tym meczu wszyscy gracze Lechii zasłużyli na pochwały! Szkoda tylko, że w 42 minucie boisko opuścić musiał kontuzjowany Bartosz Rzepski, którego w przerwie meczu na badania do szpitala zabrała karetka pogotowia. Mamy nadzieję, że Bartek szybko dojdzie do siebie i wkrótce wróci do drużyny.
Polonia-Stal Świdnica – Lechia Dzierżoniów 0-4 (0-1)
0-1 Orłowski (21), 0-2 Łazarowicz (50), 0-3 Wasilewski (65), 0-4 Ciarkowski (72)
Szady – Yakhyoyeu, Juraszek, Łazarowicz, Bejda (82’ Rzońca), Wasilewski, Ziółkowski (82’ Franaszczyk), Chlipała, Ciarkowski (83’ Watuszko), Rzepski (42’ Galuba), Orłowski (83’ Korzeniowski)