Młoda drużyna spadkowiczów z IV ligi nie sprostała trójkolorowym. Wałbrzyszanie ulegli 27 października Lechii II na boisku przy ul. Wrocławskiej 47, ale szczególnie w drugiej połowie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.
Tak wysokiego zwycięstwa Lechii II chyba nikt się nie spodziewał. 20 października rezerwy Lechii rozbiły w meczu derbowym Victorię Tuszyn… 10-0!
Niezwykle cenne zwycięstwo odniosła dzierżoniowska Lechia 19 października nad Orłem Ząbkowice Śląskie. Gracze Marcina Orłowskiego pokonali na własnym boisku lokalnego rywala po wyrównanym meczu.
Pogoń Pieszyce okazałą się wyraźnie lepsza. 12 października pieszyczanie pokonali na własnym boisku drugą drużynę Lechii aż 3-0.
Rozegrany 6 października mecz z Włókniarzem Głuszyca zakończył się… godnym napiętnowania incydentem, a boiskowe 0-1 z 86 minuty zamienione zostało na “walkowerowe” 0-3. .
Wydawało się, że to będą dla drugiego zespołu Lechii łatwe punkty do zdobycia. Nic bardziej mylnego, 2 października w Bystrzycy Kłodzkiej to gospodarze strzelili 5 bramek i zainkasowali komplet punktów.
Kolejny we wrześniu wyjazd drugiego zespołu Lechii do Pszenna zakończył się sukcesem połowicznym. W Pucharze Polski przegraliśmy, ale w meczu o punkty wałbrzyskiej ligi okręgowej wywalczyliśmy jeden punkt.
Drugi zespół Lechii wywalczył cenne punkty w meczu wałbrzyskiej klasy okręgowej z solidną drużyną LKS Bystrzyca Górna.
11 września w Pucharze Polski rywalizowały oba nasze zespoły. 4-ligowa Lechia pokonała na wyjeździe Skałki Stolec 3-1, ale niestety drugi zespół uległ w Pszennie tamtejszemu Cukrownikowi 0-2.
Jeden z głównych kandydatów do awansu na szczebel IV ligi wygrał ten mecz zasłużenie. 8 września w Dzierżoniowie bramki dla Górnika zdobyli dwaj byli lechici – Michał Rzońca i Oskar Nowak.