Z OŁAWĄ DOBRY MECZ LECHII, NIESTETY BEZ PUNKTÓW

Przejmujące zimno sprawiło, że na mecz z Moto-Jelczem Oława wybrało się nieco mniej kibiców, niż zazwyczaj. Ci, którzy pojawili się na trybunach stadionu przy Wrocławskiej 47 obejrzeli bardzo interesujące widowisko.

Chociaż w meczu rozegranym 20 kwietnia ostatecznie Lechia uległa faworyzowanym gościom, to  remis byłby zdecydowanie sprawiedliwszym wynikiem. Bramki dla trójkolorowych zdobyli Marcin Orłowski i Dawid Wasilewski z rzutu karnego. Również goście jedną z bramek zdobyli po strzale z punktu oznaczonego 11 metrów od bramki. Dodajmy, że rzut karny dla oławian wywołał bardzo duże kontrowersje.

Trzeba dodać, że tylko do 45 minuty na boisku oglądaliśmy Michała Ciarkowskiego, któremu odnowiła się kontuzja. 

Lechia Dzierżoniów – Moto-Jelcz Oława 2-3 (1-3)

0-1 Babunadze (9), 1-1 Orłowski (14) , 1-2 W. Gancarczyk (25, k), 1-3 Skolimowski (38), 2-3 Wasilewski (77, k)

Filip Smolak – Jakub Chlipała, Kamil Juraszek, Łukasz Sztuka (65’ Arkadiusz Kozłowski), Maksym Gendera, Revaz Khinchiashvili (72’ Wiktor Galuba), Sebastian Kijkowski (80’ Dominik Watuszko), Dawid Wasilewski, Bartosz Rzepski, Michał Ciarkowski (46’  Kamil Ziółkowski), Marcin Orłowski

Sędzia: Aleks Paluch, widzów ok. 150